Moja ulubiona :). Słodka, gęsta i pachnąca wiśniami. Klarowna, o pięknym kolorze i wyjątkowym aromacie. Tylko 15 minut pracy, a przyjemność przez całą zimę :).
SKŁADNIKI (na 1.5 l nalewki):
- 1 kg wiśni
- 1 kg cukru
- 0.5 l spirytusu
- 0.5 l wody
WYKONANIE:
- Wiśnie dokładnie umyć i wydrylować 10% z nich.
- Owoce włożyć do pięciolitrowego słoja i zasypać cukrem.
- Pozostawić na 3 dni w ciemnym miejscu, codziennie potrząsając tak, aby wiśnie puściły sok.
- Po trzech dniach dolać wodę i spirytus. Pozostawić w ciemnym miejscu na miesiąc (tak, wiem, to bardzo długo, a ślinka już cieknie ;)).
- Wreszcie, po miesiącu, odsączyć nalewkę tak, aby nie pozostały w niej owoce ani osad. Najlepiej smakuje schłodzona.
dobry przepis acz kolwiek zasuwa mi się zapytanie o 'kwas pruski' który w przypadku tego przepisu ma ponad miesiąc czasu na swoje 'nijako' nie chlubne zastosowanie. proponował bym wydrylować wszystkie wiśnie a pestki zalać co najmniej 25% alko. na czas wspomnianych 3 dni.(a nóż nie zaszkodzi). wszystko połączyć w 4 kroku. ale to już jak kto uważa :) a wiśnióweczka faktycznie mniam,mniam.
OdpowiedzUsuńMichał
Pestki proponuję zalać wszystkie ze względu na zawartość witaminy B17 -amigdaliny.
UsuńPozdrawiam
dziękuję za zwrócenie uwagi :) przyznam się, że ja naraz nie wypijam więcej niż jeden kielisze nalewki i od 6 lat nic nie jest :) ale jeśli ktoś lubi więcej wypić to na pewno będzie bezpieczniej wydryować wszystkie wiśnie :) dzięki pestkom uzysujemy migdałow posmak, możemy dodać gorzkich migdałów i efekt uzyskamy podobny :) pozdrawiam
Usuńwg mnie za słaba procentowo. Spirytus pół na pół z wodą i jeszcze dochodzi rozcieńczenie sokiem wydzielonym przez wiśnie, to jaki nam to da w efekcie % alkoholu?
OdpowiedzUsuńnalewka jest około 30% dla mnie jest i tak zbyt procentowa (nie jestem fanem mocnych alkoholi), ale nic nie stoi na przeszdzie jeśli Pan/Pani zrobi sobie z większą ilością spirytusa a mniejszą wody :) pozdrawiam
UsuńPóźniej na ten miesiąc to ma stac zamknięte szczelnie w słoiku ?
OdpowiedzUsuńTak zamknięta szczelnie w słoiku i najlepiej w ciemnym miejscu.
Usuńdziękuje bardzo przydatny przepis, a wiśniówka pyszna
OdpowiedzUsuńdziękuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Wam również smakuję tak jak mi :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo pyszna nalewka! A w dużych ilościach, to może zaszkodzić alkohol a nie kwas pruski :)
OdpowiedzUsuń