Fasolka po bretońsku to idealna potrawa na chłodne, jesienne dni. Danie pożywne i sycące, które doskonale nadaje się na obiad. Ciężko przy niej improwizować, gdyż posiada swoją tradycyjną recepturę. Jednak pamiętajmy, że my Polacy jesteśmy specjalistami od wszystkiego i stąd przepisów na fasolkę tyle, ilu kucharzy :).
SKŁADNIKI:
- 300 g fasoli jaś
- 200 g boczku
- 2 laski kiełbasy podwawelskiej
- 3 skrzydełka z kurczaka
- 3 cebule
- 3 marchewki
- pietruszka
- natka pietruszki
- 1/4 papryki czerwonej
- 150 ml śmietany kwaśnej 18%
- łyżka mąki
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 3 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- vegeta, sól, pieprz, słodka papryka, maggi, majeranek
WYKONANIE:
- Fasolę wypłukać i namoczyć na kilka godzin w dużej ilości wody (ja namaczam dzień wcześniej). Te ziarna, które wypłyną na powierzchnię wyrzucić. Ponownie dokładnie wypłukać.
- Boczek i kiełbasę pokroić w kostkę.
- Marchewkę, pietruszkę, cebulę obrać, umyć i pokroić w kostkę.
- Paprykę umyć i pokroić w małe paseczki.
- Do dużego garnka włożyć fasolę, skrzydełka, liście laurowe, ziele angielskie i 1/2 łyżeczki soli. Zalać wodą ponad powierzchnię ziaren (w zależności kto jaką lubi fasolkę w konsystencji sosu czy zupy) i gotować przez 30 minut.
- Cebulę i boczek podsmażyć na patelni.
- Wyciągnąć skrzydełka i dodać cebulę z boczkiem, marchewkę i pietruszkę. Gotować razem przez 15 minut.
- Następnie dodać paprykę i delikatnie podsmażoną na patelni kiełbasę. Gotować razem przez kolejne 15 minut.
- Do miski wlać szklankę wody, mąkę, śmietanę, przecier pomidorowy i dokładnie wymieszać razem trzepaczką. Połączyć z gotującą się w garnku potrawą.
- Fasolkę doprawić maggi, pierzem, papryką słodką, vegetą i dużą ilością majeranku. Gotować jeszcze przez chwilę na małym ogniu. Odstawić pod przykryciem na 30 minut. Podawać posypaną natką pietruszki z kromką ulubionego pieczywa.
Lubię fasolkę po bretońsku, dla mnie to smak schronisk w górach :)
OdpowiedzUsuń