Soczewica jest jedną z najzdrowszych roślin strączkowych. Zawiera dużo białka, witamin z grupy B oraz żelazo. Można z niej przyrządzić bardzo bogaty repertuar dań, m. in. zupy, gulasze lub sałatki. Ja polecam Wam dzisiaj pyszną i pożywną zupę. Jeśli lubicie sól, pamiętajcie, że dodana podczas gotowania powoduje, iż ziarna soczewicy twardnieją.
SKŁADNIKI:
- 200 g łuskanej czerwonej soczewicy
- puszka pomidorów krojonych
- 2 cebule średnie
- 2 ząbki czosnku
- marchewka mała
- pietruszka
- plaster selera
- 3 łyżki kukurydzy z puszki
- natka pietruszki
- łyżeczka kminku
- łyżeczka kolendry
- łyżeczka imbiru
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/3 łyżeczki chili
- 2 liście laurowe
- 2 ziarna ziela angielskiego
- sól, pieprz
- kostka rosołowa
- 3 łyżki oliwy z oliwek
WYKONANIE:
- Soczewicę namoczyć na 10 minut w zimnej wodzie.
- Marchewkę, seler, pietruszkę, cebulę i czosnek obrać, umyć i pokroić w kostkę.
- Kolendrę i kminek utrzeć w moździerzu.
- Do garnka o grubym dnie wsypać cebulę z dodatkiem oliwy i podsmażyć. Następnie dodać pozostałe warzywa za wyjątkiem czosnku i smażyć razem przez kilka minut.
- Warzywa posypać czosnkiem, imbirem, kukrumą, curry, kolendrą oraz kminkiem. Smażyć przez 2 minuty cały czas mieszając, aby przyprawy i czosnek nie przypaliły się.
- Do garnka wlać ok. 1.5 l wody, odcedzoną soczewicę, pomidory z puszki, kostkę rosołową i całość gotować przez 30 minut. Gotującą się zupę co jakiś czas zamieszać.
- Gdy warzywa i soczewica będą miękkie, doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Zupę podawać posypaną natką pietruszki.
SMACZNEGO :)
Ciekawa propozycja nigdy takiej nie jadłam. Dobry pomysł na wprowadzenie nowości w jadłospisie.
OdpowiedzUsuńJutro biorę się za realizację tego przepisu, coś czuję, że to będzie strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że posmakuje :) pozdrawiam Niuszka
UsuńRewelacyjna zupka! Właśnie się nią zajadam (:
OdpowiedzUsuńcieszę się że smakowała :) pozdrawiam i zapraszam do wypróbowania innych przepisów :)
Usuńwłaśnie zrobiłam, niebo w gębie :) polecam wszystkim i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo Monika :) bardzo mnie cieszy, że zupka posmakowała :) pozdrawiam
Usuńmi się dopiero gotuję, ale dam znać czy dobra :P
OdpowiedzUsuńO jakie to było dobre. Takie słowa wypowiedziały mi się same. W czasach kiedy miałam tyle lat co Ty Mariolko soczewica nie była ani popularna ani modna. Więc jak ją kupiłam to nie bardzo wiedziałam do czego ją użyć.Twój przepis okazał się strzałem w dziesiątkę. Zamiast kostki dodałam dwa skrzydełka, imbir i kolendrę dodałam świeże. Dzięki za przepis, jest pysznie.
OdpowiedzUsuńPani Tereso bardzo się cieszę, ze mój przepis przypadł do gustu :) pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPyszna : )
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńzaraz bęę gotować z mamą mam pytanie czy ona jest gęsta naprzykład jak sos pomidorowy?
OdpowiedzUsuńjeśli część zupy zblenderujemy to będzie miała konsystencję sosu (ja nie robiłam tego), zawsze można dolać więcej wody jeśli się chce mniej gęstą :) pozdrawiam i mam nadzieję, że poskamuje :)
Usuńczy ta zupa będzie wyglądać tak jak na obrazku?
OdpowiedzUsuńtak zupa wygląda jak na zdjęciu :)
Usuńmam pytanie a ona będzie zmakowała podobnie jak sos pomodorowy?
OdpowiedzUsuńnie smakuje jak sos pomidorowy :)
Usuńwłaśnię robię dam znać czy była pyszyna
OdpowiedzUsuńnie zupa w niczym nie przypomina sosu pomidorowego :)
OdpowiedzUsuńmoja ciocia robiła i smakowała jak sos pomidorowy i była lepsza ale moja mama robi tą bo jej ta bardziej smakuje
OdpowiedzUsuńPyszna, polecam ten przepis moim znajomym i gotuje ja co tydzien :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie cieszą takie komentarze :) dziękuję :)
Usuńpyszna zupa wychodzi z tego przepisu, bardzo rozgrzewająca, a ten zestaw przypraw jest super
OdpowiedzUsuńdziękuję :) polecam też pastę z soczewicy do kanapek :)
Usuńja dodaję do zupy jeszcze filet z kurczaka i u mnie obowiązkowo zielony groszek :)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi tylko w przygotowaniu kiedy dodajemy kukurydzę i chilli :) właśnie zupka się gotuje :))
OdpowiedzUsuńdodać pod koniec gotowania kukurydzę i chili :)
UsuńJedna z moich ulubionych propozycji na listopadowe ciepłe kolacje :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że proponujesz dużo różnorodnych przypraw, na pewno gotowa zupa ma fantastyczny aromat! Osobiście wolę całą zmiksowaną, więc chyba czas wyciągać blender :))
Zupa naprawde pyszna.
OdpowiedzUsuń