Śmiało mogę powiedzieć, że krewetki to jedna z tych potraw, przed którymi miałam wielkie obawy, aby w ogóle ich spróbować. Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz! Dzisiejszy przepis mogę zatytułować "Mąż w Kuchni" :). Te pyszności są bowiem jego dziełem i naprawdę smakują rewelacyjnie!
SKŁADNIKI:
- 200 g krewetek tygrysich świeżych lub mrożonych
- 50 g masła
- 75 ml wina białego wytrawnego
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- połowa papryczki chili
- kilka ząbków czosnku (w zależności od wielkości)
- 2 łyżki świeżych liści kolendry
- sól
WYKONANIE:
- Krewetki rozmrozić w letniej wodzie lub jeśli korzystamy ze świeżych, obrać z pancerzyków, obciąć głowy oraz nóżki, naciąć od strony grzbietu i wydobyć czarne jelito.
- Oprawione krewetki dokładnie opłukać (uważać, aby nie oderwać ogonków) i dokładnie osuszyć ręcznikiem kuchennym.
- Paprykę chili umyć i pokroić w cieniutkie krążki. Czosnek obrać i posiekać w drobną kostkę. Kolendrę obrać z listków i umyć pod zimną wodą.
- Na dużej patelni, na średnio-dużym ogniu rozpuścić ok. 3 dag masła. Następnie poukładać obok siebie krewetki i smażyć z jednej strony przez ok. 3 minuty.
- Krewetki obrócić na drugą stronę i smażyć przez kolejne 2 minuty. W razie potrzeby dodać jeszcze odrobinę masła.
- Zmniejszyć odrobinę ogień, dodać pozostałą część masła, oliwę, chili i czosnek. Całość dokładnie wymieszać uważając, aby nie odwrócić krewetek.
- Gdy czosnek nieco się zarumieni, zalać całość winem, zwiększyć ogień i poczekać aż wino w całości odparuje.
- Na koniec dodać listki kolendry. Całość dokładnie wymieszać. Podawać z białym pieczywem.
pysznie, lubię takie "przekąski" Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie, aż się człowiek głodny robi.
OdpowiedzUsuń