Wrzesień zapowiada się pod znakiem grzyba :). Już niedługo, jak co roku, wybieram się na grzybobranie. Zebrane grzybki będę suszyć i marynować. Na razie zadowalam się jednak tym, co dostać mogę w sklepie lub na targu. Jeśli tylko uda Wam się kupić kurki, to polecam spróbować takich oto roladek.
SKŁADNIKI:
- 10 cienkich plasterków schabu (lub polędwicy)
- mała papryczka chili
- 250-300 g kurek
- duża cebula
- 1-2 łyżki masła
- 1-2 jajka
- sól, pieprz
- bułka tarta
- olej do smażenia
WYKONANIE:
- Mięso ubić tłuczkiem na cienkie plastry (uważać aby nie zrobić dziur).
- Grzyby dokładnie wyczyścić. Obgotować 30 minut w wodzie z jedną łyżeczką soli i odcedzić.
- Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
- Papryczkę chili oczyścić i pokroić w drobną kostkę.
- Masło roztopić na patelni, dodać cebulę i zeszklić. Następnie dodać papryczkę oraz kurki i dusić razem przez ok. 4-5 minut. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Gotowy farsz przestudzić i posiekać nożem na mniejsze kawałki.
- Na każdy plaster mięsa nakładać po łyżce farszu, rozsmarować i zwijać w małe roladki.
- Jajko roztrzepać z dodatkiem soli oraz pieprzu. Gotowe roladki obtaczać w jajku, a następnie w bułce tartej.
- Smażyć na średnim ogniu z każdej strony. Podawać na ciepło.
Roladki jak marzenie ,takie lubię a moi chłopcy uwielbiają ..
OdpowiedzUsuńZ przepisu skorzystam zrobię jutro na obiad ....Super przepis i bardzo fajny blog ......