Kiedyś na pewno odwiedzę Turcję - kraj pełen kontrastów - ale na razie cieszę się namiastką kuchni tureckiej. Dzisiaj zrobiłam Pide - turecki chleb z nasionami. Najlepiej smakuje świeży, prosto z piekarnika. Z zewnątrz chrupiący, a w środku miękki i puszysty. Pasuje do wszystkiego: sałatek, zup, kanapek, potraw mięsnych, a nawet do grilla. W oryginalnym przepisie z podanych składników powstają 2 duże chlebki. Ja dzielę ciasto na trzy części i mam dzięki temu trzy chlebki, każdy o innym smaku: z sezamem, z czarnuszką i z ziołami. Można przyprawić również: bazylią, oregano lub granulowanym czosnkiem. Opcji mamy wiele. Polecam :).
SKŁADNIKI:
- Chleb:
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 i 3/4 szklanki letniego mleka
- 7 g drożdży suchych
- łyżeczka cukru kryształ
- łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- Dodatkowo:
- żółtko
- 2 łyżki mleka
- łyżeczka ziaren czarnuszki
- łyżeczka ziaren słonecznika
- łyżeczka ziół suszonych: rozmaryn, lubczyk, majeranek
WYKONANIE:
- Mąkę wymieszać z solą w dużej misce.
- Do osobnej miski wlać letnie mleko, drożdże, cukier kryształ oraz łyżkę mąki. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
- Powstały zaczyn z mleka wlać do mąki i zagnieść ciasto. Na koniec dodać oliwę, aby ciasto nie przyklejało się do dłoni. Przykryć ściereczką i odstawić ponownie w ciepłe miejsce na 1 h 30 min.
- Wyrośnięte ciasto podzielić na 3 w miarę równe części. Podsypać mąką i zagnieść 3 kule. Każdą z osobna rozwałkować lub zrobić w rękach koło o średnicy 15-20 cm i grubości 2.5 cm. Gotowe ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
- Każdy chlebek naciąć (delikatnie) końcówką noża, tak aby na wierzchu powstały kratki o wymiarach 2x2cm. Żółtko roztrzepać z 2 łyżkami mleka. Każdy chlebek posmarować pędzelkiem i posypać: 1) czarnuszką, 2) ziarenkami sezamu, 3) rozmarynem, majerankiem oraz lubczykiem. Przykryć i odstawić na 30-40 minut do wyrośnięcia.
- W piekarniku na samym dnie postawić naczynie z wodą. Nad nim włożyć blaszkę z chlebem i piec w temperaturze 230°C przez ok. 20-25 minut w zależności od piekarnika. Skórka z zewnątrz powinna być rumiana. Chlebek lekko ostudzić na kratce i podawać na ciepło. Można ponownie podgrzać w temperaturze 150°C przez 5 minut.
Muszę wypróbować taki chlebek :)
OdpowiedzUsuńMniam, zapowiada się smakowicie :)
OdpowiedzUsuń